Francesco Schettino wypływa
        Piszemy Wspomnienia

czwartek, 25 kwietnia 2024

Francesco Schettino wypływa

Francesco Schettino wypływa

(2012-03-22)


Wydawało się, że zatonięcie statku wycieczkowego Costa Concordia całkowicie pogrąży 52-letniego kapitana tej jednostki Francesco Schettino. Jednak, jak donosi włoska gazeta "La Stampa", Schettino się wynurza – pisze wspomnieniową książkę, w której przedstawia własną wersję wypadku.

Wydawało się, że zatonięcie statku wycieczkowego Costa Concordia całkowicie pogrąży 52-letniego kapitana tej jednostki Francesco Schettino. Jednak, jak donosi włoska gazeta "La Stampa", Schettino się wynurza – pisze wspomnieniową książkę, w której przedstawia własną wersję wypadku.

W czasie katastrofy wycieczkowca, do której doszło 13 stycznia, Schettino złamał zasadę, że kapitan schodzi z pokładu ostatni. Cały świat poznał treść kompromitującej Schettino rozmowy telefonicznej z pracownikiem straży przybrzeżnej, który bezlitośnie beształ kapitana i rozkazywał mu powrót na tonącą Concordię.

W wyniku katastrofy zginęły 32 osoby. Prokuratura postawiła kapitanowi pięć zarzutów, w tym nieumyślnego spowodowania śmierci, ucieczki z miejsca katastrofy i zatajenia informacji o wypadku.

Choć kapitanowi grozi do 15 lat więzienia, w policyjnym areszcie spędził zaledwie kilka dni. Sąd w Grosseto zdecydował , że wystarczy areszt domowy. Dzięki temu Schettino ma dobre warunki do opracowania linii obrony. W przygotowywanej książce kapitan zapewne odeprze stawiane mu zarzuty i kojarzony z jego postacią wizerunek wyjątkowego tchórza.

Schettino zapewne przypomni, że jego rodzina jest od pokoleń związana z morzem, a on sam ma za sobą wieloletnie doświadczenie w żegludze. Kapitanem Concordii został w 2005 r., jeszcze w listopadzie 2011 r. chwalono go za zachowanie w czasie sztormu, gdy wycieczkowiec doznał awarii przy wejściu do portu w Palermo.

Francesco Schettino wpisuje się w długą tradycję autorów pamiętników, których do pisania pcha chęć oczyszczenia się przed ciążącymi na nich zarzutami. Gdy Mieczysławowi F. Rakowskiemu na początku lat 90. groził Trybunał Stanu za likwidację Stoczni Gdańskiej, zareagował wspomnieniowym wywiadem rzeką "Zanim stanę przed Trybunałem". W listopadzie 2010 r. ukazała się książka Weroniki Marczuk "Chcę być jak agent", w której ujawniła prowokację „agenta Tomka” i zdecydowanie zaprzeczyła zarzutowi o korupcję. Dwa miesiące później sąd uniewinnił Marczuk. Wątpliwe jednak, by sprawa kapitana Schettino zakończyła się podobnie. (ike)


Piszemy wspomnienia poradnik - Ewa Pilawska

Sonda

Czy Twoje wspomnienia są (byłyby) chętnie czytane i troskliwie przechowywane przez najbliższych?

Tak
Raczej tak
Nie
Raczej nie
Nie wiem



e-poczta




w księgarni

Kto ty jesteś

Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>