Kalendarze Marii Kaczyńskiej
        Piszemy Wspomnienia

piątek, 29 marca 2024

Kalendarze Marii Kaczyńskiej

Kalendarze Marii Kaczyńskiej

(2010-09-24)


Maria Kaczyńska od grudnia 2005 r. do 9 kwietnia 2010 prowadziła pamiętnik – twierdzi tygodnik „Życie na Gorąco”. Informację o istnieniu pamiętnika (dziennika) Marii Kaczyńskiej po raz pierwszy podała jej córka, Marta Kaczyńska, na początku czerwca w wywiadzie dla „Gali”. Od tej pory ta sprawa rozpala emocje kolorowych magazynów, tabloidów i plotkarskich portali internetowych.

Maria Kaczyńska od grudnia 2005 r. do 9 kwietnia 2010 prowadziła pamiętnik – twierdzi tygodnik „Życie na Gorąco”. Informację o istnieniu pamiętnika (dziennika) Marii Kaczyńskiej po raz pierwszy podała jej córka, Marta Kaczyńska, na początku czerwca w wywiadzie dla „Gali”. Od tej pory ta sprawa rozpala emocje kolorowych magazynów, tabloidów i plotkarskich portali internetowych.

Zgodnie z informacjami „Życia na Gorąco” pierwszy wpis w dzienniku Marii Kaczyńskiej pochodzi z 23 grudnia 2005 – dnia zaprzysiężenia jej męża, Lecha Kaczyńskiego, na prezydenta RP i dotyczy wrażeń z pierwszych godzin pobytu w Pałacu Prezydenckim. Ostatni zapis nosi datę 9 kwietnia 2010 r., a więc został sporządzony na niewiele godzin przed śmiercią w katastrofie smoleńskiej. Całość – jak poinformowała Marta Kaczyńska – zajmuje pięć kalendarzy. Według „Życia na Gorąco” prowadzony wieczorami dziennik miał charakter poufny, o jego istnieniu nie wiedzieli nawet najbliżsi.

W czerwcu Marta Kaczyńska, która przez wiele tygodni porządkowała rzeczy rodziców w Pałacu Prezydenckim, na łamach „Gali” oznajmiła: „Znalazłam pamiętnik mamy. Jeszcze nie miałam czasu przeczytać”. Na początku sierpnia „Fakt” informował, że pamiętnik to „grube kalendarze pełne osobistych zapisków”. Przy tym tabloid utrzymywał, że o poufnym dzienniku wiedziały 3-4 osoby z jej najbliższego otoczenia (wśród nich nie było córki). „Fakt”, który miał dotrzeć do osób znających treść dziennika, napisał, iż wiele miejsca w nim zajmuje radzenie sobie z rolą Pierwszej Damy. Marta Kaczyńska mówiła „Faktowi”, że matka w notatkach opisywała m.in. wrażenia ze spotkań służbowych i prywatnych. Oświadczyła przy tym, że nie zapoznała się dokładnie z treścią dziennika, bo to dla niej wciąż zbyt bolesne przeżycie.

W końcu czerwca tygodnik "Na Żywo" pisał, że do Marty Kaczyńskiej zgłosili się wydawcy, oferując wysokie kwoty w zamian za udostępnienie kalendarzy. Córka tragicznie zmarłej Pierwszej Damy powtarza, że nigdy nie sprzeda pamiętnika Marii Kaczyńskiej.(ike)

Piszemy wspomnienia poradnik - Ewa Pilawska

Sonda

Czy Twoje wspomnienia są (byłyby) chętnie czytane i troskliwie przechowywane przez najbliższych?

Tak
Raczej tak
Nie
Raczej nie
Nie wiem



e-poczta




w księgarni

Kto ty jesteś

Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>