Kokainowa palma

Kokainowa palma

(2010-10-18)

W 2006 r. odwołano - z powodu upadku Keitha Richardsa z palmy - zaplanowany na czerwiec koncert w Warszawie zespołu Rolling Stones. Jak wynika z autobiografii gitarzysty i kompozytora, wszedł on na drzewo po zażyciu kokainy.

W 2006 r. odwołano - z powodu upadku Keitha Richardsa z palmy - zaplanowany na czerwiec koncert w Warszawie zespołu Rolling Stones. Jak wynika z autobiografii gitarzysty i kompozytora, wszedł on na drzewo po zażyciu kokainy.

W sobotę londyński "The Times" opublikował fragmenty książki Keitha Richardsa "Life" ("Życie"), która ukaże się 26 października br. Muzyk nie kryje w niej wieloletniej skłonności do narkotyków. Od heroiny miał się uwolnić w 1978 r., zaś od kokainy - po upadku z palmy na Fidżi i związaną z nim operacją usunięciu krwiaka mózgu.

Poza szczegółowymi relacjami o narkotykowych przejściach muzyków zespołu Richards opisuje m.in. libacje alkoholowe w swoim domu, po których za każdym razem wynoszono Johna Lennona.

Choć to nie pierwsza autobiografia członka Rolling Stones (w 2007 r. ukazała się książka Ronniego Wooda), to najgłębiej odsłania kulisy barwnego życia zespołu. W czerwcu pojawiały się doniesienia, że menagerowie grupy poprosili Richardsa o złagodzenie niektórych fragmentów wspomnień.

Richards opisuje swoją znajomość z Mickiem Jaggerem, którego poznał jako czterolatek i z którym w 1962 r. założył Rolling Stones. Razem stworzyli m.in. wielki przebój "Satisfaction". Od początku lat 80. stosunki między nimi pogorszyły się, bo Jagerr, jak pisze Richards, stał się całkowicie nie do zniesienia. W "Życiu" nazywa go "Jego Wysokością". Mimo to nie wyklucza odnowienia przyjaźni i jeszcze jednej wspólnej trasy koncertowej zespołu Rolling Stones. Ostatnia miała miejsce w 2007 r.

Za swoje wspomnienia Keith Richards otrzymał już 4,8 mln funtów.(ike)