(2012-10-11)
Dawniej młodzi chcieli, by brano ich za dojrzałych. Teraz osoby dojrzałe dwoją się i troją, by uchodzić za małolatów: ubierają się jak oni, zachowują jak oni i zawzięcie opowiadają o seksie. W czwartek ukazała się autobiograficzna książka Krystyny Mazurówny "Moje noce z mężczyznami".
Dawniej młodzi chcieli, by ich brano za dojrzałych. Teraz osoby dojrzałe dwoją się i troją, by uchodzić za małolatów: ubierają się jak oni, zachowują jak oni i zawzięcie opowiadają o seksie. W czwartek ukazała się autobiograficzna książka Krystyny Mazurówny "Moje noce z mężczyznami".
Jurorka show "Tylko taniec. Got to dance" opowiada w niej o spotkaniach z kilkunastoma mężczyznami, wśród których byli zarówno jej życiowi partnerzy, jak i kochankowie jednej nocy. Jeszcze przed ukazaniem się książki Mazurówna zdradziła, że kochała się z czternastolatkiem. Ale dodała, że sama była w podobnym wieku.
Urodzona we Lwowie córka wybitnego matematyka była solistką Teatru Wielkiego, opracowywała własne nowoczesne kompozycje choreograficzne, była partnerką największych polskich tancerzy: Witolda Grucy, Stanisława Szymańskiego i Gerarda Wilka. Można ją podziwiać w archiwalnych programach baletowych TVP.
Wyjechała z Polski w 1968 r. Swoje losy – nie tylko z perspektywy stosunków damsko-męskich – opisała w wydanej w ubiegłym roku książce "Burzliwe życie tancerki". (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>