(2011-05-24)
"Narodowy socjalizm stanowił przez dwanaście lat ideowy fundament polityki hitlerowskiej Rzeszy. Zmagania z pamięcią o nim zajmują Niemcom już sześćdziesiąt pięć" – pisze prof. Anna Wolff-Powęska w książce "Pamięć – brzemię i uwolnienie. Niemcy wobec nazistowskiej przeszłości (1945-2010)", która ukaże się 7 czerwca.
"Narodowy socjalizm stanowił przez dwanaście lat ideowy fundament polityki hitlerowskiej Rzeszy. Zmagania z pamięcią o nim zajmują Niemcom już sześćdziesiąt pięć" – pisze prof.
Anna Wolff-Powęska w książce "Pamięć – brzemię i uwolnienie. Niemcy wobec nazistowskiej przeszłości (1945-2010)", która ukaże się 7 czerwca.
Autorka bada pamięć zbiorową Niemców w dwóch byłych państwach niemieckich i obecnej RFN. W Niemczech Zachodnich przez wiele lat dominowała zbiorowa niepamięć, wyparcie wspomnień o zbrodniach hitlerowskich. Koncentrowano się nie na przeszłości, lecz teraźniejszości, czemu sprzyjały zarówno sukcesy w obudowie kraju, jak i polityka władz.
Z kolei w Niemczech Wschodnich, jak podkreśla Anna Wolff-Powęska, "pamięć została upaństwowiona i zmonopolizowana". Odpowiedzialnością za zbrodnie hitlerowskie obciążono RFN, mitologizowano rolę komunistów w antynazistowskim ruchu oporu, pomijano holocaust.
"Dialog z przeszłością, nie tylko Niemców, pozostaje kwestią otwartą. Każda generacja wnosi doń swoje problemy i wątpliwości, szuka własnych dróg godzenia się z historią. Od przyszłych pokoleń, ich dojrzałości i odwagi zależeć będzie, czy pamięć narodowego socjalizmu pozostanie brzemieniem, czy stanie się wyzwoleniem" – pisze Anna Wolff-Powęska w książce, którą wydaje Zysk i S-ka. (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>