(2012-04-30)
- Nie jesteśmy właścicielami naszej własnej pamięci. My ją posiadamy, ale nasza pamięć jest własnością państwa. Nie możemy nią dysponować – oznajmił w wywiadzie dla weekendowego wydania gazety "Polska. The Times" emerytowany oficer polskiego wywiadu przedstawiony jako Vincent V. Severski.
- Nie jesteśmy właścicielami naszej własnej pamięci. My ją posiadamy, ale nasza pamięć jest własnością państwa. Nie możemy nią dysponować – oznajmił wywiadzie dla weekendowego wydania gazety "Polska. The Times" emerytowany oficer polskiego wywiadu przedstawiony jako Vincent V. Severski.
Severski opowiada, że jedną z przyczyn "upaństwowienia" jego pamięci jest troska o bezpieczeństwo współpracowników: "Odszedłem z wywiadu w 2007 r., ale charakter pracy, szczególnie w pionie operacyjnym, jest taki, że nie da się zostawić agentury, źródeł, jakie się prowadziło, z dnia na dzień". Emerytowany oficer stara się nie sięgać do zasobów "upaństwowionej" pamięci: "Nie wspominam, nie kładę się do łóżka i nie wstaję z niego z myślą: "O, kurczę, zajmowałem się takimi sprawami". Mam wyćwiczoną pamięć i wiem, o czym nie należy pamiętać".
Także polscy politycy, dyplomaci, wojskowi, oficerowie służb specjalnych, którzy decydują się na pisanie wspomnień, wiedzą, "o czym nie należy pamiętać". Gdyby upublicznili zasób pamięci "upaństwowionej", złamaliby artykuł 265 Kodeksu karnego – stanowi on, że ten, kto ujawnia tajemnicę państwową, podlega karze pozbawienia wolności do pięciu lat. (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>