(2012-08-21)
W czasie gdy przed sądem w Oslo trwa proces 77-krotnego zabójcy Andersa Breivika, jego ojciec zastanawia się nad wydaniem książki o sprawcy największej zbrodni w historii Norwegii. Wspomnieniami Jensa Breivika są zainteresowane największe norweskie wydawnictwa.
W czasie gdy przed sądem w Oslo trwa proces 77-krotnego zabójcy Andersa Breivika, jego ojciec zastanawia się nad wydaniem książki o sprawcy największej zbrodni w historii Norwegii. Wspomnieniami Jensa Breivika są zainteresowane największe norweskie wydawnictwa.
76-letni Jens Breivik jest emerytowanym norweskim dyplomatą, od kilkunastu lat mieszka we Francji. Z matką Andersa rozwiódł się wkrótce po jego urodzeniu. To ona wychowywała syna. Chłopiec utrzymywał poprawne stosunki z ojcem – po raz ostatni widział go, gdy miał 15 lat. Potem – jak twierdził Anders Breivik w obszernym manifeście napisanym przed dokonaniem zbrodni – ojciec zerwał z nim kontakty. Gdy kilka lat temu chciał się z nim spotkać, ojciec miał się wymówić chorobą.
Po dokonanej zbrodni Jens Breivik zapewniał, że nie wiedział niczego o działalności i poglądach Andersa. Przyznał, że nigdy z nim nie mieszkał i kontaktował się z nim zaledwie kilka razy. Uważał go za zwykłego, trochę zamkniętego w sobie, chłopca. Od 1995 r. nigdy nie widział syna.
Jens Breivik zasłynął wypowiedzią, że po dokonaniu zbrodni jego syn powinien popełnić samobójstwo. Obecnie, gdy ogłosił, że ma rękopis książki na temat syna, którego prawie nie znał, znów stał się przedmiotem zainteresowania mediów. (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>