AUTOBIOGRAFIA W TRÓJKĄCIE
        Piszemy Wspomnienia

wtorek, 12 listopada 2024

AUTOBIOGRAFIA W TRÓJKĄCIE

Powiązaliśmy wyznanie z dziennikiem, a teraz Pani wiąże wyznanie z motywami, jakie kierują autorami tekstów autobiograficznych: chęć poznania siebie, analizy, doskonalenia się...



Bardzo wiele tekstów pisanych w postawie wyznania ma charakter terapeutyczny. Za pisanie o sobie biorą się często ludzie, którzy mają jakiś problem, nie radzą sobie ze sobą. Jan Lechoń otwarcie przyznawał, że psychoanalityk zalecił mu pisanie dziennika jako sposób walki z depresją, myślami samobójczymi. Poeta postąpił zgodnie z jego wskazówkami, przy okazji pisał także o rozmaitych sprawach politycznych, literackich, towarzyskich. Codziennie prowadził dziennik - nawet gdy nie miał niczego interesującego do napisania. Ta czynność poprawiała jego samopoczucie. W końcu popełnił samobójstwo, jednak wielu badaczy uważa, że terapeutyczny dziennik odroczył je w czasie.



Ten motyw terapeutyczny jest jednak charakterystyczny dla wspomnień pisanych po latach, a traktujących o bardzo bolesnych wydarzeniach i przeżyciach, które przez lata były wypierane z pamięci.



Literatura dokumentu osobistego bardzo często spełnia funkcję terapeutyczną. Tu można sypać przykładami. Choćby Wandy Półtawskiej wspomnienia o pobycie w obozie Ravensbrück, zatytułowane „I boję się snów”, po zapisaniu których przestały ją nękać nocne koszmary. Nie trzeba odwoływać się jedynie do doświadczeń wojennych. O terapeutycznym sensie pisania w walce z własnym uzależnieniem mówi np. Wiktor Osiatyński w książkach „Alkoholizm. Grzech czy choroba?” oraz „Rehab”.



O ile wyznanie prezentuje „świat we mnie”, to świadectwo przedstawia obraz „ja w świecie”.



W świadectwie autor schodzi na drugi plan, zaś dominuje świat zewnętrzny, dziejące się poza autorem wydarzenia. Zbieżność z terminologią prawniczą jest zamierzona. Autor staje się świadkiem, bo brał udział w wydarzeniu lub je obserwował, opowiada, jak ono przebiegało. Autorzy przyjmują postawę świadka na ogół wtedy, kiedy mają poczucie, że UCZESTNICZYLI W CZYMŚ lub przynajmniej widzieli coś ważnego, co zasługuje na upamiętnienie.



Ocalić od zapomnienia – to bodaj główny motyw świadectwa.



Tak, choć są także inne. Autorzy tragicznych wspomnień piszą je, by przypomnieć ludzi, którzy zginęli lub którym stała się krzywda. Czasami wołają o wyrównanie rachunków krzywd, naprawienie ich i wymierzenie sprawiedliwości. Ale dominuje chęć ocalenia od zapomnienia. Niekiedy zamienia się ona w misję, którą – w co głęboko wierzy autor - powierzył mu los.



Dostrzegłem jeszcze jedną misję – przekazania prawdy, którą zna tylko autor, bo politycy, media, historycy jego zdaniem fałszują obraz wydarzenia, przeinaczają go lub wręcz przemilczają.



Ze świadectwem jest podobnie jak z zeznaniami świadków w sądzie. Każdy z nich obserwował to samo zdarzenie z innego miejsca, widział i zapamiętał co innego. Dopiero na podstawie zeznań wielu świadków można dokonać rekonstrukcji zdarzenia. Podobnie jest ze świadectwami. Ich autorzy często w najlepszej wierze przekazują bardzo subiektywny obraz, wynikający np. z silnych emocji, jakie towarzyszyły wydarzeniu, luk w pamięci, osobistego zaangażowania.



Ocalenie od zapomnienia dotyczy nie tylko wielkich wydarzeń historycznych, ale także drobnych epizodów z przeszłości, zwyczajów, miejsc, które dawniej wyglądały inaczej.



Czasami jest tak, że autorzy przyznają, iż ich życie było zupełnie zwyczajne, jednak świat bardzo się zmienił i oni chcą opowiedzieć, jak on wyglądał 50 lat temu. Upowszechnianiu postawy świadka sprzyja wprowadzona przez historyków francuskich historia życia codziennego, a ostatnio popularna w Polsce historia lokalna oraz mikrohistoria, która bada przeszłość przez pryzmat losów jednostek.




« poprzednia123456następna »


Piszemy wspomnienia poradnik - Ewa Pilawska

Sonda

Czy Twoje wspomnienia są (byłyby) chętnie czytane i troskliwie przechowywane przez najbliższych?

Tak
Raczej tak
Nie
Raczej nie
Nie wiem



e-poczta




w księgarni

Kto ty jesteś

Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>