CZY JEJ WIERSZE MOGĄ KŁAMAĆ
        Piszemy Wspomnienia

piątek, 26 kwietnia 2024

CZY JEJ WIERSZE MOGĄ KŁAMAĆ

"I chociaż nie twierdzę zarozumiale, że jestem socjalistką, to tę ideę wyznaję i stawiam ponad inne", pisze nastolatka Agnieszka Osiecka. W "Dziennikach" można znaleźć fragmenty ilustrujące zaangażowanie ideowe autorki.



Wynikało ono nie tyle z jej głębokich przemyśleń, ile z niesamowitego lgnięcia do grupy. Agnieszka Osiecka od dzieciństwa uwielbiała towarzystwo, najlepiej czuła się w grupie. Dlatego grała w siatkówkę, trenowała pływanie w CWKS Legia, należała do ZMP, chodziła na pochody pierwszomajowe, a później należała do Studenckiego Teatru Satyryków, Bim-Bomu. Była wszędzie tam, gdzie było ciekawie, gdzie coś się działo. Ale gdy tylko wyczuła w grupie jakąś hipokryzję, występowała z niej. To widać w jej antyzetempowskim sprzeciwie, a także w późniejszym rozczarowaniu studiami dziennikarskimi. Naiwnie sądziła, że zgłębi na nich literaturę i dziennikarstwo Marka Twaina, tymczasem były przesiąknięte atmosferą stalinowskich donosów. Dlatego uciekła na wydział reżyserii do łódzkiej Filmówki, w której było więcej wolności.



"W łódzkiej Szkole Filmowej, wśród wielu wyróżniających się talentów, studiowała wtedy Agnieszka Osiecka. Stąd chyba ten pomysł: niech tajemnicę murarza śledzi młoda studentka PWSF, Agnieszka", wspominał Andrzej Wajda, który już w 1962 r. przymierzał się do zrobienia „Człowieka z marmuru”. Udało się 14 lat później, ale pierwowzór postaci niepokornej studentki, długonogiej blondynki został zachowany. Ta inspiracja osobą Agnieszki Osieckiej jest przykładem jej podmiotowości – wpływania na otaczający świat.



Bliskie jej były słowa piosenki śpiewanej w STS: "Zróbmy coś, co by od nas zależało".



Mówimy Osiecką



Jeśli ktoś kiedyś ułoży listę stu najbardziej wpływowych kobiet w powojennej Polsce, z pewnością Agnieszka Osiecka zajmie na niej wysokie miejsce. Oddziaływała na bardzo różnych poziomach: "Okularnicy", tekst piosenki do "Czterech pancernych", hasło reklamowe "Coca-cola to jest to!".



Agnieszka Osiecka zmieniła Polskę. Najbardziej namacalnym dowodem jest polszczyzna. Mówimy, często nawet o tym nie wiedząc, językiem Agnieszki, cytujemy bezwiednie fragmenty jej wierszy. Mama przez większość życia łączyła niezwykły talent z mrówczą pracowitością. W pierwszym tomie "Dzienników" napisała, że szkoda jej czasu na wypoczynek. Tekstami piosenek, które napisała, można by obdzielić pewnie piętnaścioro autorek i autorów. Wiele stawało się wielkimi przebojami, do dziś zna je cała Polska. Agnieszka miała wyczucie współpracowników, wiedziała, komu powierzyć ułożenie muzyki, wykonanie piosenki. Pomogła, m.in. prowadząc przez siedem lat Radiowe Studio Piosenki, w drodze do kariery wielu wybitnym artystom. Pisała szczere do bólu recenzje filmowe wydane w tym roku w zbiorze "Filmidło". Wpłynęła na kabaret, współpracując z Egidą, pisząc m.in. słowa piosenki "Czy te oczy mogą kłamać". Odcisnęła ślad na polskim życiu teatralnym. W latach 80. kobiety jeździły po Polsce za Krystyną Jandą, by zobaczyć "Białą bluzkę". Choć realia polityczne są zupełnie inne, ten monodram wrócił – znowu w reżyserii Magdy Umer i w wykonaniu Krystyny Jandy. Niezgoda na otaczający świat, samotność, zmaganie się z własnymi uczuciami, słabościami, uzależnieniami – to problemy, z którymi identyfikuje się wiele dzisiejszych kobiet.



Osiecka oddziaływała na rzeczywistość, nie stojąc, jak Wałęsa, na czele ruchu protestu.



Potrafiła zmieniać świat, nie będąc aktywistką. Źle by się czuła w tej roli.




« poprzednia12345następna »


Piszemy wspomnienia poradnik - Ewa Pilawska

Sonda

Czy Twoje wspomnienia są (byłyby) chętnie czytane i troskliwie przechowywane przez najbliższych?

Tak
Raczej tak
Nie
Raczej nie
Nie wiem



e-poczta




w księgarni

Kto ty jesteś

Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>