(2011-10-03)
Zaledwie kilka głosów przesądziło o zwycięstwie "Dziennika" Sławomira Mrożka w plebiscycie czytelników na najlepszą książkę nominowaną do nagrody literackiej Nike, który ogłosiła redakcja "Gazety Wyborczej".
Zaledwie kilka głosów przesądziło o zwycięstwie "Dziennika" Sławomira Mrożka w plebiscycie czytelników na najlepszą książkę nominowaną do nagrody literackiej Nike, który ogłosiła redakcja "Gazety Wyborczej".
Czytelnicy mieli do wyboru jedną z siedmiu książek zakwalifikowanych do ścisłego finału konkursu. Najgroźniejszym rywalem "Dziennika" Mrożka okazał się "Dziennik pisany później" Andrzeja Stasiuka - kolejny "dziennik podróży" tego autora, zbiór obrazów z miejsc dotkniętych wojną na terenie Albanii i dawnej Jugosławii.
Zwycięski tom "Dziennika" Mrożka obejmuje lata 1962-1969, gdy pisarz zdecydował się na emigrację, mieszkał we Włoszech i Francji. "Gazeta Wyborcza" przytacza fragment recenzji „Dziennika” nadesłanego przez jednego z uczestników plebiscytu, Romana Pawłowskiego: "Z Dziennika wyłania się portret rozgoryczonego, pełnego kompleksów pisarza, który bezskutecznie próbuje odnaleźć się w nowej, emigracyjnej rzeczywistości i na międzynarodowym rynku literackim. Jego głównym problemem jest polskość. Chce być pisarzem światowym, niekojarzonym z Polską, a jednocześnie utrata kontaktu z polską rzeczywistością wyjaławia jego pisarstwo. Ucieka w alkohol, ma myśli samobójcze".
Jury konkursu nie podzieliło opinii czytelników "Gazety Wyborczej", przyznając nagrodę Nike i sto tysięcy złotych Marianowi Pilotowi za powieść "Pióropusz". (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>