(2011-01-13)
17 tekstów, w tym trzy napisane po niemiecku, nadeszło na Międzynarodowy Konkurs na Pracę Wspomnieniowo-Historyczną o Polkowicach. W lutym jury ogłosi zwycięzców – autor najlepszego wspomnienia otrzyma dziesięć tysięcy złotych.
17 tekstów, w tym trzy napisane po niemiecku, nadeszło na Międzynarodowy Konkurs na Pracę Wspomnieniowo-Historyczną o Polkowicach. W lutym jury ogłosi zwycięzców – autor najlepszego wspomnienia otrzyma dziesięć tysięcy złotych.
- Jesteśmy zadowoleni z zainteresowania konkursem – powiedział naszemu portalowi Jan Walczak, członek komitetu organizacyjnego. – Nadesłane prace mają objętość od kilku do stu stron. Cieszy nas dołączony do nich cenny materiał ikonograficzny – unikatowe zdjęcia, kopie dokumentów.
Po przetłumaczeniu wspomnień, które nadeszły z Niemiec, członkowie jury otrzymają wszystkie prace do oceny. Decyzję o przyznaniu nagród powinni podjąć w pierwszej połowie lutego. Większość uczestników konkursu może liczyć na zastrzyk gotówki. Poza trzema nagrodami głównymi (odpowiednio: 10, 5 i 3 tysiące złotych) przewidziano jeszcze 7 wyróżnień po tysiąc złotych. Ponadto najciekawsze prace zostaną wydane drukiem.
Organizatorami konkursu są: Dolnośląska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Techniki w Polkowicach oraz Gmina Polkowice. Prace konkursowe mogły dotyczyć dwóch tematów: "Polkowice – miasto moich wspomnień, miasto mojej młodości" oraz "Polkowice – 20 lat samorządu terytorialnego w RP (okres budowania samorządu 1990 - 2010)". Konkurs miał charakter międzynarodowy, a jego cel organizatorzy określili następująco: "ocalenie od zapomnienia wspomnień ludzi różnej narodowości, działających i żyjących na terenie gminy Polkowice w okresie przed i po II wojnie światowej". (ike)
Sonda | |||||||||||||
| |||||||||||||
Joanna Szczepkowska z pasją reportera i detektywa odtwarza historię swojej rodziny. czytaj całość >>>