Grodzka w operze

Grodzka w operze

(2013-09-13)

Warszawska Opera Kameralna planuje wystawienie w listopadzie przyszłego roku opery o transseksualizmie opartą na życiu posłanki Anny Grodzkiej – zapowiedział dyrektor WOK Jerzy Lach.

Warszawska Opera Kameralna planuje wystawienie w listopadzie przyszłego roku opery o transseksualizmie opartą na życiu posłanki Anny Grodzkiej – zapowiedział dyrektor WOK Jerzy Lach.

Libretto ma napisać dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Pacewicz wspólnie z aktywiską ruchu feministyczno-lesbijskiego Martą Konarzewską, muzykę skomponuje Antoni Komasa-Łazarkiewicz.

Środowiska konserwatywne oburzają się, że województwo warszawskie bankrutuje, może zabraknąć mu pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli, a z drugiej strony dotuje (WOK jest instytucją finansowaną przez samorząd mazowiecki) propagandę "skrajnej", "całkowicie pozbawionej wstydu" mniejszości.

Posłanka Grodzka, która jest autorką projektu ustawy regulującej zmianę płci, sprawę widzi inaczej. W rozmowie z portalem Onet.pl Anna Grodzka, odnosząc się do pomysłu opery, stwierdziła: "Zadanie pytania o istotę człowieczeństwa, o życie, o to, czym jest płeć, na pewno jest dobre, bo otwiera w ludziach nowe horyzonty […] Wiemy, że powietrze istnieje i używamy go oddychając. Z płcią jest podobnie - na co dzień żyjąc w społeczeństwie, używamy naszej tożsamości płciowej, ale gdy pojawia się zaburzenie, to okazuje się, że brakuje powietrza". (ike)